Nasze społeczeństwo się starzeje. Takie spostrzeżenia w ostatnim czasie nasunęły się władzom Gryfowa, które porównały liczbę mieszkańców miasta i gminy na przestrzeni minionych dwudziestu lat.

– Według danych, jakie posiadamy z lat poprzednich, możemy powiedzieć, że liczba mieszkańców Gryfowa dochodziła już do 11 tys. – wylicza burmistrz Olgierd Poniźnik. – W 1995 roku mieliśmy ok. 10973 mieszkańców. Obecnie ich liczba wynosi zaledwie 9943 osoby, a jeszcze rok temu było to 10039. Na koniec 2013 roku w Gryfowie odnotowano aż 133 zgony, co przy 77 urodzeniach jest liczbą wprost niepokojącą. Wśród miejscowej populacji wyraźnie dominują kobiety i jest ich 5155, natomiast mężczyzn 4788. 

– Z pewnością ten dramatyczny spadek jest związany z tym ujemnym bilansem, ale także z emigracją zarobkową – podkreśla Olgierd Poniźnik. – Niestety nie mamy za bardzo na to wpływu. Możemy jedynie sprzyjać tworzeniu nowych miejsc pracy i zachęcać do osiedlania się w granicach naszej gminy.

Rok 2014 obfituje poza tym w 21 dziewięćdziesięciolatków, a jeśli dobrze pójdzie to 8 grudnia miejscowa społeczność obchodzić będzie 100-lecie mieszkanki Wieży, a to – jak mówi Olgierd Poniźnik – w Gryfowie rzadko się zdarza i podkreśla, że osobiście takiego jubileuszu nie pamięta.