25 października w galerii Europejskiego Centrum Kulturalno-Informacyjnego w Gryfowie Śl. członkowie Towarzystwa Miłośników Gryfowa spotkaniem pełnym wspomnień zainaugurowali wystawę pt. „Skazani na azbest”.

Pokaz slajdów i zdjęć pracowników przy maszynach z XIX wieku oraz opowieści o warunkach pracy w „Azbeście” stworzyły sympatyczną atmosferę do pogawędek i wspomnień. Jeszcze raz, na moment można było cofnąć się w czasie i słuchać opowieści o produkcji i przerobie azbestu, czynach społecznych wykonywanych na rzecz miasta, przystani kajakowej i wczasach w Pobierowie.

Historia tego gryfowskiego zakładu, zwanego potocznie „Azbestem”, zaczęła się w 1946 roku. Wtedy to, do budynku po poniemieckiej farbiarni przeniesiono część oddziału produkcyjnego z Łodzi. W 1954 roku powołano już samodzielne przedsiębiorstwo w Gryfowie Śl. pod nazwą „Azbestolit”. Produkowano w nim odzież ochronną i ogniotrwałą, koce azbestowe, sznury, tekturę azbestową oraz tkaniny z przędzy azbestowej. W okresie największego zatrudnienia w zakładzie pracowało 400 osób. Ogółem zawodowo narażonych na pył azbestu w okresie funkcjonowania zakładu było około 4500 osób. W 1992 roku zakończono produkcję wyrobów z azbestu. W tamtym okresie z powodu braku świadomości i wiedzy o szkodliwości tego materiału, ludzie chętnie zatrudniali się w fabryce. Zakład zapewniał sześciogodzinny dzień pracy, dobre zarobki oraz warunki socjalne (wczasy, comiesięczny przydział masła i mleka).

– Ta wystawa to dopiero początek. Chcemy wzbogacić naszą kolekcję świadczącą o historii tego zakładu dla pamięci i wspólnego dobra, jakim jest nasze miasto – Gryfów Śląski – mówi Jan Wysopal z Towarzystwa Miłośników Gryfowa. – Zdjęcia można przesyłać drogą elektroniczną na adres wysopjan@op.pl lub dostarczyć do Biblioteki Publicznej w Gryfowie Śl. przy ul. Kolejowej 44.

(ADG)