19 września br. sala gryfowskiej galerii Europejskiego Centrum Kulturalno-Informacyjnego w Bibliotece Publicznej wypełniła się wielbicielami sztuki Joanny Małoszczyk. Jak na prawdziwe wydarzenie artystyczne przystało, wernisaż zgromadził tłum wspaniałych gości, piękne, kobiece obrazy, muzyczną niespodziankę („Jej portret” we wspaniałej aranżacji Staszka Brendy), ciepłe słowa, gratulacje, kwiaty, domowe ciasto, lampkę wina dla podkreślenia uroczystej chwili i jak zawsze wspaniałej atmosfery. A wszystko to z okazji 50. wystawy tej znakomitej gryfowskiej artystki zt. „Czerwona torebka”. Jej przygoda z malarstwem rozpoczęła się w wieku 12 lat.

Zużyłam już sporo wody, lnianego oleju, tuszu, pasteli, ołówków oraz różnokolorowych pigmentów. To moja 50. wystawa – mówi Joanna Małoszczyk. – Na papierze i płótnie rozbierałam i ubierałam kobiety, malowałam kwiaty, owoce i zwykłe przedmioty, rysowałam architekturę. Dzisiejsza wystawa w zamyśle ma pokazać kobiecość schwytaną na byciu sobą. Ulotne kobiece „sam na sam”.

Joanna Małoszczyk to nietuzinkowa artystka – malarka, poetka i ilustratorka. W 2009 roku otrzymała odznakę honorową „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. Na swoim koncie posiada nie tylko ogromną liczbę wystaw, ale także kilka znakomitych tomików poezji, która zachwyca i zachęca do zamyślenia się. To artystka pełna pasji, która ciągle poszukuje nowych pomysłów, by w nich ukazać piękno i ulotność otaczającego nas świata.

Kto nie był na wernisażu wystawy Joanny niech żałuje, a w wolnej chwili przyjdzie popodziwiać jej dzieła w galerii ECKI w godzinach pracy Biblioteki Publicznej.